Czy wewnątrz protokołu SSL może ukrywać się malware?
Wszyscy znamy protokół SSL, będący istotną częścią kryptograficznego zestawu zabezpieczającego naszą komunikację w sieci. SSL chroni komunikację między przeglądarkami a serwerami, na których umieszczone są strony www
Rozpoznajemy zabezpieczoną w ten sposób stronę dzięki symbolowi kłódki lub rozpoczęciu adresu strony od liter HTTPS.
Dlatego wykorzystanie SSL staje się coraz częstsze. Całość ruchu na większości najpopularniejszych stron, takich jak Google, Amazon czy Facebook jest domyślnie szyfrowana. Pod koniec 2015 roku ponad połowa ruchu w Internecie była zaszyfrowana (głównie za sprawą Netflixa, który przeszedł na HTTPS, a który odpowiada za znaczną część ruchu internetowego).
Nie ma wątpliwości, że szyfrowanie ruchu chroni nasze dane. Jednocześnie jednak wiąże się to ze zwiększonym zagrożeniem dla firm, ponieważ wiele urządzeń chroniących przedsiębiorstwa nie rozpozna szyfrowanego ruchu i tym samym malware, który może się w nim znajdować, pozostanie niewykryty.
Czytaj całość artykułu tutaj: http://magazynit.pl/kraj/czy-wewnatrz-protokolu-ssl-moze-ukrywac-sie-malware.html
Nadesłał:
openmediagroup
|