Kto ma prawo do Open Source?
Oprogramowanie typu Open Source od lat jest powszechnie wykorzystywane przy tworzeniu rozwiązań informatycznych dla biznesu i administracji. Powszechnie korzystają z niego również osoby prywatne. Co tak naprawdę kryje się za tą ideą i czy owa „otwartość” ma jakieś granice?
Open Source to termin dość pojemny i w sensie prawnym obejmuje wiele różnych rozwiązań licencyjnych: od tych najbardziej liberalnych, które nie wiążą się z żadnymi ograniczeniami w użytkowaniu, zmienianiu i redystrybuowaniu, przez całą gamę rozwiązań pośrednich, po te bardziej restrykcyjne, których przykładem może być licencja GNU GPL. Wymaga ona, aby wszelkie zmiany czy rozszerzenia wprowadzone do kodu, były w przypadku dystrybucji opartego na nim oprogramowania udostępniane na tej samej licencji.
Open Source jest modelem wytwarzania rozwiązań, który sam z siebie nie stawia ograniczeń. Wręcz przeciwnie - otwiera nowe, dotychczas niedostępne ścieżki dla rozwoju oprogramowania. W kontekście biznesu i produkcji rozwiązań IT pod konkretne potrzeby użytkowe, jest to opcja praktycznie bezkonkurencyjna i motor rozwoju milionów firm na świecie.
Rozwój Open Source – czy istnieją granice?
Niezależnie od licencji, na której jest dane oprogramowanie, nie ma ograniczeń w jego modyfikacji przez użytkownika końcowego dla własnych potrzeb. Jednak zgodnie z ideą Open Source, dobrą i pożądaną praktyką jest dzielenie się własnymi modyfikacjami z szerszą grupą (community). Dzięki temu, społeczność Open Source może rozwijać swoje projekty, wdrażając kolejne funkcjonalności i usprawnienia. Wyczerpującą, choć niekompletną listę licencji można znaleźć pod adresem: opensource.org/licenses/alphabetical
Czytaj całość artykułu tutaj: http://www.erp-view.pl/it_solutions/kto_ma_prawo_do_open_source.html
Nadesłał:
openmediagroup
|