Myszka mierząca puls, czyli jak wzbogaci się branża gier


Myszka mierząca puls, czyli jak wzbogaci się branża gier
2016-05-25
Gdyby opisać przyszłość gamingu używając tylko kilku słów, można by było stwierdzić: idą złote czasy dla graczy, co znajduje potwierdzenie także w twardych liczbach.

Jak wynika z przygotowanego przez analityków firmy Newzoo raportu, wartość całej branży wzrośnie od końca 2015 r. do 2018 r. z 91,5 miliarda, do ponad 113 miliardów dolarów! Znaczne przychody zostaną zanotowane we wszystkich segmentach. I choć to gry na smartwatche poszerzą swój udział kosztem konsol, tabletów i komputerów, to nadal tym ostatnim będzie przysługiwał największy kawałek tortu, głównie dzięki PC-tom i tytułom z gatunku MMO.

Przeczytaj również:

W tym momencie rodzi się pytanie, jak te liczby przełożą się na rzeczywistość? Skoro rynek czeka stały, dynamiczny rozrost, można przypuszczać, że producenci gier i sprzętu część środków zainwestują w nowe, bardziej zaawansowane i korzystniejsze dla odbiorcy rozwiązania?

Dążenie do ciągłego rozwoju można zaobserwować już teraz, a jedna z takich innowacji przygotowywana jest przez szwedzką firmę Mionix. Chodzi tu o myszkę Naos QG: pierwszego gryzonia monitorującego pracę serca, a także dzięki zaawansowanemu sensorowi reakcje skórno-galwaniczne. Wiedza ta ma pozwolić na monitorowanie własnego zachowania i poprawę osiągnięć.

Jakie nowości czekają nas jeszcze? Wirtualna rzeczywistość stała się faktem, tak samo jak produkty drukowane przy pomocy drukarki 3D. Kolejne bariery są pokonywane raźnym krokiem i jak widać, przyszłość naprawdę rysuje się w jasnych barwach. 



Nadesłał:

Entrymedia

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl