5 obaw związanych z cyberbezpieczeństwem w filmie Powrót do przyszłości II


2015-10-27
Parząc wstecz na przewidywania dotyczące technologii, które pojawiły się w filmie Powrót do przyszłości II, może zaskakiwać jak daleko zaszliśmy. Nakręcony w 1989 roku film, pokazuje jak Marty McFly przenosi się w czasie i obserwuje świat 21 października 2015 roku.
Przeczytaj również:
Jednak nie jesteśmy na tym etapie co Marty gdyż część z przewidywanych zmian się jeszcze nie spełniła – przykładowo nie korzystamy z latających samochodów czy butów wiązanych automatycznie.

Jednakże, duża część z tej „futurystycznej” technologii weszła w życie, nawet jeśli nie jest jeszcze bardzo powszechna. Spoglądając na poniższe przykłady jesteśmy w stanie zobaczyć postęp w cyberbezpieczeństwie – główny bodźcec, który pozwala udostępnić innowacje szerszej publice. Świat wirtualny znacznie się zmienił od roku 1989, a każde nowe urządzenie podłączone do sieci, inteligentny samochód czy hasło może stać się celem ataku hakera. Weźmy pod uwagę kilka przewidywanych w filmie zmian i sprawdźmy, jak ta technologia powinna być zabezpieczona:

1. Wideokonferencje: Science fiction w roku 1989. Scena w której Marty rozmawia ze swoim szefem za pośrednictwem telewizora zapada w pamięci. Dziś, tego typu komunikacja jest czymś normalnym dzięki wykorzystaniu Skype, Face Time i innych narzędzi do prowadzenia wideokonferencji. W trakcie tego typu rozmów stosunkowo często przekazywane są wrażliwe informacje. Dlatego przed wideokonferencjami pojawiło się wiele wyzwań związanych z bezpieczeństwem, zwłaszcza w sytuacji gdy użytkownik wykonuje połączenie z domu, w którym korzysta z niezabezpieczonego przez pracodawcę połączenia internetowego. Stąd bezpieczeństwo wideokonferencji musi opierać się na wykorzystaniu sieci zabezpieczonych w chmurze z zastosowaniem skutecznych technik szyfrowania.

Czytaj całość artykułu tutaj: http://www.magazynit.pl/kraj/zarabiaja-przez-internet-i-swietnie-sobie-radza.html


Nadesłał:

openmediagroup

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl