Bezpieczny ERP
Nawet 100 tys. zł mogą sięgnąć straty przedsiębiorstwa w przypadku całodziennego braku dostępu do systemu ERP.
Jest poniedziałek, ósma rano. Pracownicy jednej z firm działających w branży spożywczej, po leniwie spędzonej niedzieli, przecierają oczy ze zdumienia. Wielokrotne próby zalogowania się do systemu informatycznego kończą się fiaskiem. Efekt? Pracownicy działu księgowości nie wiedzą jakie zobowiązania mają uiścić, nie mogą przygotować deklaracji podatkowych i innych raportów. Dział sprzedaży nie wie jakie produkty i w jakich ilościach zostały zamówione przez kontrahentów, nie może więc ich wysłać. Na linię produkcyjną nie można przekazać informacji o tym, co i w jakiej ilości produkować. Nie można też wydać towarów z magazynu a kadry nie są w stanie przygotować dokumentów płacowych. Rośnie też panika wśród menedżerów, którzy nie dysponują informacjami potrzebnymi do podejmowania trafnych decyzji biznesowych. W takiej sytuacji firma zaczyna działać w sposób doraźny, próbując prowadzić ewidencję ręcznie. Straty rosną z każdą godziną.
Utopić Passata
Ta sytuacja jest hipotetyczna, ale w rzeczywistości całkiem realna. Według opublikowanego kilka lat temu przez Główny Urząd Statystyczny raportu, jedynie 10 procent polskich firm prawidłowo chroni strategiczne dane. Wśród głównych błędów związanych z polityką bezpieczeństwa i zabezpieczeniem danych jest brak szkoleń kadry pracowniczej oraz nieuwzględnianie w polityce sytuacji awaryjnych, kiedy backup nie zadziała lub kiedy jego zawartość nie zawiera istotnych danych. Duże firmy radzą sobie wprawdzie z tym nieco lepiej, ale średnie, nie wspominając o małych już znacznie gorzej. Według GUS-u jedynie 20% średnich firm i 10% małych posiada politykę bezpieczeństwa.
Czytaj całość artykułu tutaj: http://www.erp-view.pl/erp/bezpieczny_erp.html
Nadesłał:
openmediagroup
|