Pięć zmysłów biznesu następnej generacji


2018-12-06
Przedsiębiorstwa są często porównywane do ludzkiego organizmu. Odnosząca sukcesy firma -tak jak człowiek, korzysta z szeregu „zmysłów”, aby zrozumieć rynek i określić, czego chcą klienci. Podobnie jak organizm człowieka dobiera potem właściwe systemy i zasoby, aby wykorzystać pojawiające się szanse.

Te uwarunkowania nie zmienią się nigdy, lecz w dobie koncentracji na klientach zmieniają się zmysły, na których musi opierać się przedsiębiorstwo przy podejmowaniu decyzji. Klienci oczekują od firm zrozumienia na poziomie jeden do jednego i oferowania im niezwykle spersonalizowanych, wygodnych i bezpiecznych doświadczeń we wszystkich kanałach i na wszystkich platformach.

Oracle współpracuje z ponad 400 tys. przedsiębiorstw różnej wielkości, w tym z czołowymi organizacjami, które w swojej historii wielokrotnie zmieniały model działalności. Obecnie pomagamy naszym klientom w stawianiu czoła zmianom na rynku cyfrowym. Wieloletnie doświadczenie pozwoliło nam wypracować śmiałą, konkretną i przede wszystkim wiarygodną wizję pięciu zmysłów, które musi rozwinąć każde przedsiębiorstwo, aby zrozumieć swoich klientów - wewnętrznych i zewnętrznych, oraz odnieść sukces na rynku przyszłości przez systemowe podejście do innowacji.

· Zmysł ludzki. Podejście zorientowane na klienta musi być także podejściem zorientowanym ogólnie na człowieka. Dlatego podstawą każdej decyzji podejmowanej przez firmę musi być zastanowienie się nad tym, co myślą klienci, czego chcą i potrzebują oraz jakie stoją przed nimi wyzwania.

· Zmysł łączności. Im lepiej powiązane są ze sobą wewnętrzne obszary przedsiębiorstwa, tym szybciej może ono przyswajać informacje z rynku i od klientów, dbać o to, aby trafiły do właściwych osób, i uwzględniać je w procesie decyzyjnym. Jednocześnie im więcej źródeł danych ma dana firma, tym pełniejsza jest wiedza jej pracowników.

· Zmysł oparcia na danych. Liczne źródła danych dostarczają firmie cennych informacji, które trzeba przekształcić w analizy i wnioski oraz nadać im użyteczną postać. Takie podejście muszą stosować wszyscy pracownicy i wszystkie systemy, a współczesne technologie, takie jak sztuczna inteligencja i Internet Reczy, pozwalają przekształcać dane w cenną wiedzę łatwiej niż kiedykolwiek wcześniej.

· Zmysł autonomii. Ukierunkowanie na klienta nie dotyczy już tylko istniejących usług. Obejmuje także nieprzerwane wprowadzanie innowacji i wyszukiwanie sposobów na utrzymanie zaangażowania i zainteresowania klienta dzięki nowym doświadczeniom i ofertom. Nie da się tego zrobić za pomocą przestarzałych systemów, których kontrolowanie, ochrona i modernizacja pochłania zbyt wiele czasu. Właśnie dlatego przedsiębiorstwa będą przechodzić na systemy autonomiczne i technologie wyposażone w funkcje automatycznego zarządzania oraz automatycznej naprawy i ochrony, które odciążają firmowych innowatorów i specjalistów ds. rozwoju, stymulując innowacyjność.

· Zmysł zaufania. Wraz z przekazywaniem coraz liczniejszych procesów narzędziom automatycznym i sztucznej inteligencji klienci muszą być oczywiście przekonani, że technologie te mogą zaspokoić ich potrzeby. Aby ludzie zaufali firmowym systemom automatycznym lub autonomicznym, przedsiębiorstwo musi udowodnić, że można zaufać jego ofercie i – co więcej, pamiętać o tym na każdym kroku.

Wiele firm robi postępy w jednym lub kilku powyższych punktach, jednak newralgiczną kwestią dla wielu przedsiębiorstw jest znalezienie metody stymulowania innowacji we wszystkich tych dziedzinach w sposób zintegrowany. Chodzi o to, aby czynniki zmian nie działały w odizolowanych „strefach błyskotliwości”, lecz tworzyły w całym przedsiębiorstwie odpowiednie nastawienie i budowały systemy pozwalające zrobić krok w przyszłość już dziś.


Nadesłał:

Oracle

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl